Dieta South Beach

Dieta South Beach z pewnością będzie miała ogromne powodzenie wśród łasuchów. Zakłada przejście przez 3 fazy, praktycznie nie jest rygorystyczna, nie każe liczyć kalorii i, co chyba najważniejsze, nie ogranicza spożywanych porcji. Oczywiście z zachowaniem zdrowego rozsądku, gdyż zdecydowanie nie można się przejadać.

 

Podobnie jak w przypadku Diety Montignaca, Dieta Plaż Południowych opiera się na spożywaniu produktów z niskim indeksem glikemicznym, a więc takich, których IG nie przekracza 60. Ponadto zasady Diety zakładają wyeliminowanie „złych” węglowodanów i zastąpienie ich „dobrymi”.

 

Jakie są założenia Diety South Beach?

 

Początkowo może ona stanowić wyzwanie dla osób, które nie mogą wyobrazić sobie posiłku bez makaronów, kasz, ryżu czy po prostu pieczywa. Ucieszy więc je na pewno fakt, że pokusę przed ich spożyciem będą musiały zwalczać jedynie przez dwa tygodnie.

 

Dieta South Beach uważana jest za różnorodną i zbilansowaną, przez co dostarcza organizmowi niemalże wszystkich potrzebnych składników do poprawnego funkcjonowania, a jej sympatycy uważają, że można na niej schudnąć szybko i dużo. Jak wspomnieliśmy powyżej, dieta składa się z 3 faz, przy czym każdy następny jest mniej rygorystyczny.

 

Etap III jest tak naprawdę planem żywieniowym na całe życie. Twórca przestrzega jednak, że jak po przerwaniu każdej innej diety, możliwość wystąpienia efektu jojo jest wysoce prawdopodobna. Zalecany jest wówczas powrót do etapu I i po ponownym uzyskaniu odpowiedniej wagi, kontynuowanie naszego planu żywienia.

 

Dieta Plaż Południowych zachęca również do obserwacji i „nauki” własnego organizmu i takie komponowanie posiłków, aby były one jak najbardziej dla nas korzystne – nie pozostawiały uczucia głodu i nie powodowały zatrzymania utraty wagi (w fazie I i II) czy jej podwyższania w fazie III.

INNE DIETY W NASZYM ZESTAWIENIU

DIETA DR DĄBROWSKIEJ

DIETA KOPENHASKA

DIETA SOUTH BEACH

Kim jest twórca Diety South Beach Arthur Agatston?

 

twórca diety south beachArthur Agatston urodził się w Stanach Zjednoczonych w 1947 roku. Jest to światowej sławy kardiolog zajmujący się profilaktyką chorób serca, który obejmuje stanowisko Adiunkta na Uniwersytecie w Miami Miller School of Medicine.

W 1991 roku wraz ze swoim współpracownikiem dr Warrenem Janowitzem opublikował metodę monitorowania poziomu wapnia w tętnicach wieńcowych, która do dnia dzisiejszego cieszy się ogólnoświatowym zastosowaniem.

Dr Agatston współpracuje z wieloma klinikami, komitetami i organizacjami ochrony zdrowia.Niedawno otrzymał nagrodę Alfa Omega Ośrodka Medycznego Uniwersytetu w Nowym Jorku za wybitne dokonania w dziedzinie medycyny.

Dieta South Beach zwana także Dietą Plaż Południowych została opracowana w 1995 roku i początkowo przeznaczona była dla osób ze schorzeniami serca i cukrzycą, która miała wspomagać poprawę parametrów krwi i dodatkowo powodować spadek nadmiernej masy ciała. Po jej powodzeniu została przedstawiona szerszemu gronu po publikacji w 2003 roku pierwszej książki „Dieta Plaż Południowych”, która szybko stała się bestsellerem i zgromadziła zwolenników na całym świecie.

Na czym polegają kolejne etapy Diety South Beach?

 

Faza I

 

sery w fazie pierwszej diety south beachJest to najkrótsza, ale zarazem najbardziej restrykcyjna część diety, chociaż uważana przez wielu za dosyć przyjemną. Trwa ona 2 tygodnie i polega na całkowitym wyeliminowaniu z diety zbyt dużej ilości węglowodanów oraz tłuszczu.

W jadłospisie powinno znaleźć się 6 posiłków, które całkowicie zaspokoją głód. Żywienie opiera się na tym etapie w posiłki bogate w chude białko zawarte głównie w drobiu, owocach morza, rybach i nietłustej wołowinie. Do jednych z ważniejszych produktów tej fazy należą jaja, a także niskotłuszczowe produkty mleczne, takie jak sery (np. cheddar, feta, mozzarella, risotta, itd.).

Dieta powinna także zawierać nienasycone kwasy tłuszczowe. Bez ograniczeń można stosować przyprawy, a zwykły olej zaleca się zastąpić oliwą z oliwek. Przysmaki słodkie należy ograniczyć do maksymalnie 75 kalorii dziennie. Całkowicie zabronione na tym etapie są tłuste mięsa, w tym tłuste części drobiu, pełnotłuste sery oraz niektóre warzywa. Z ich grona należy wystrzegać się przede wszystkim: buraków, kukurydzy, marchwi i ziemniaków.

Do komponowania posiłków można używać pomidorów, natomiast powinno się to odbywać w dosyć ograniczonej ilości. Na okres pierwszej fazy należy całkowicie zrezygnować z owoców i soków owocowych oraz wszystkich produktów zawierających skrobię. Trzeba też odstawić nabiał taki jak mleko, jogurty i lody, a także wszystkie produkty zawierające alkohol.

 

Faza II

 

Przy rozpoczęciu fazy drugiej, można śmiało powiedzieć, że najgorsze za nami. Po fazie I waga powinna wskazywać już kilka kilogramów mniej, co zapewne stanowi zachętę do dalszej walki. Należy pamiętać jednak, że podczas fazy II waga spada wolniej, ale nadal w widoczny sposób. Zaleca się jej stosowanie do momentu uzyskania wymarzonej sylwetki.

Od tego etapu zaczynamy wprowadzać do diety zakazane wcześniej węglowodany takie jak zboża pełnoziarniste, czyli węglowodany w menu diety south beachpieczywo i makarony razowe oraz brązowy ryż. Dozwolone zaczynają też być owoce. Warunkiem zachowania spadku masy ciała jest jednak wprowadzanie ich w sposób ograniczony i ściśle zaplanowany, żeby organizm miał czas na reakcję, a także po to, abyśmy sami mogli zaobserwować jak dany produkt wpływa na nasze funkcjonowanie.

Najlepiej zacząć od jednej porcji węglowodanów i jednej porcji owoców dziennie. Ważne jest, aby postarać się połączyć owoc z produktem białkowym np. niskotłuszczowym serkiem, co spowoduje spadek uczucia łaknienia. Po tygodniu schemat jest nieco inny:

 

Dzień 8: 1 owoc i 2 produkty skrobiowe;

Dzień 9: 2 owoce i dwa produkty skrobiowe;

Dzień 10 i 11: 2 owoce i 3 produkty skrobiowe;

Dzień 12-14: 3 owoce i 3 produkty skrobiowe.

 

jakie owoce można jeść podczas dietyMimo, że ta faza jest bardzo przyjemna, pamiętajmy, że w dalszym ciągu nie jest wskazane jedzenie bardzo słodkich owoców jak melon bądź arbuz, rezygnujemy także z ananasa, liczi, fig oraz rodzynek. Ziemniaki, buraki i kukurydza także nadal znajdują się na liście warzyw zakazanych. Wystrzegamy się pieczywa i produktów pszennych, lodów, miodu i dżemu. Można natomiast ku uciesze wielu pozwolić sobie na kawałek czekolady (gorzkiej, ale zawsze) czy kieliszek wina.

 

Faza III

 

Tą fazę należy rozpocząć w dniu, kiedy stwierdzimy, że nasza waga jest idealna. Na tym etapie nie ma już produktów zakazanych, a my powinniśmy już wiedzieć, jakie produkty nam służą i jak nasz organizm na nie reaguje. Pamiętajmy jednak, że brak produktów zakazanych nie oznacza, że możemy wrócić do starych nawyków żywieniowych, bo efekt jojo na pewno da o sobie znać.

Faza III powinna być stosowana przez całe życie, co zagwarantuje cieszenie się szczupłą sylwetką. Jeżeli jednak okaże się, że przez pewien czas pofolgowaliśmy sobie i zaczynamy przybierać na wadze, wystarczy przejść na tydzień do fazy I i potem kontynuować fazę III.

Jakie są zalety stosowania Diety South Beach?

 

Entuzjaści diety wskazują głównie na szybkość i małą rygorystyczność diety. Dla wielu z nas strach przed głodówką lub znacznym ograniczeniem wyboru produktów spędza sen z powiek i nie hamuje przed przejściem na dietę.

Etapy Diety South Beach są przyjemne, a najtrudniejszy etap trwa jedynie 2 tygodnie, a i tak można jeść do syta i różnorodnie. Ponadto w pierwszej fazie diety następuje szybki spadek wagi, co motywuje do dalszego działania.

Często też podkreśla się, że jedną z zalet diety jest stworzenie przez doświadczonego kardiologa, a przez to wpływa pozytywnie na serce i prowadzi do zmniejszenia ilości „złego” cholesterolu, który odkładany w nadmiarze może prowadzić do ciężkich powikłań zdrowotnych, a w konsekwencji nawet do śmierci.

Dieta South Beach jest też promowana jako zbilansowana, a to oznacza, że powinna dostarczać wszelkich niezbędnych składników, do poprawnego funkcjonowania organizmu.

SPRAWDŹ WSZYSTKIE DIETY W NASZYM SERWISIE

Jakie są wady Diety South Beach?

 

Jak każda dieta, tak i Dieta South Beach nie jest wolna od wad. Przede wszystkim nagłe zaprzestanie spożywania węglowodanów może spowodować ogólne osłabienie, zmęczenie a także złe samopoczucie związane z zachwianiem równowagi węglowodanowej w organizmie. A w skrajnych przypadkach mogą pojawić się także stany depresyjne.

Dosyć poważnym zagrożeniem, typowym szczególnie dla fazy I, jest ograniczenie spożywania nabiału, które nawet w tak krótkim czasie może spowodować odwapnienie kości, a więc zwiększenie ich podatności na złamania. Możliwe jest też pojawienie się problemów o charakterze neurologicznym. Ponadto, poprzez specyfikację kuracji krew zmienia swój odczyn a kwasowy, co według niektórych specjalistów może prowadzić do wystąpienia miażdżycy i udaru.

Trzeci etap powinien trwać właściwie całe życie, natomiast już po roku stosowania, może ona doprowadzić do schorzeń serca i zakrzepicy. Moczopędność diety zmienia także funkcjonowanie nerek, w związku z czym należy uzupełniać niedobory witamin A, B, C i D, a także pierwiastki, szczególnie potas i żelazo. Problemem może być też cena niektórych produktów.

Jak wygląda przykładowy jadłospis?

Jak już pisaliśmy, Dieta South Beach nie jest dietą restrykcyjną i można skomponować wiele różnorodnych posiłków na każdym jej etapie. Niemniej jednak podajemy kilka propozycji, które, być może, będą inspiracją do tworzenia własnych, oryginalnych przepisów. Jeśli tak będzie, koniecznie podzielcie się nimi z nami!

Faza I

Śniadanie: 180 ml soku warzywnego, muffinki warzywne, kawa lub herbata (mleko jako dodatek można stosować, ale tylko odtłuszczone).

Przekąska 1: kilka cienkich plastrów odtłuszczonego sera mozzarella.

Obiad: Grillowana pierś z kurczaka, sałata rzymska z balsamicznym sosem winegret.

Przekąska 2: Ser cheddar nadziewany 1 trójkącikiem serka topionego.

Kolacja: Ryba pieczona z rozmarynem, gotowane szparagi, sałatka ze świeżych warzyw.

Deser: Krem waniliowy z ricotty.

Śniadanie: 180 ml soku warzywnego, omlet z 2 jaj z pieczarkami, kawa lub herbata.

Przekąska 1: Plaster sera żółtego light.

Obiad: Ryba z jarzynami pieczona w folii doprawiona ziołami.

Przekąska 2: Mała sałatka z sałaty, paska papryki i kawałka ser light.

Kolacja: Stek z polędwicy wołowej podawanej z brokułami gotowanymi na parze.

Deser: Krem cytrynowy (ubite na parze żółtko z kroplą esencji cytrynowej i wymieszane z ubitym na pianę białkiem ze szczyptą słodziku).

Śniadanie: Jajecznica z wędliną drobiową, kawa lub herbata.

Przekąska 1: Odtłuszczona mozzarella z bazylią i ogórkiem.

Obiad: Sałatka z tuńczyka z warzywami.

Przekąska 2: Garść pistacji.

Kolacja: Pierś z indyka w imbirze, brokuły gotowane na parze, Sałata rzymska z balsamicznym sosem winegret.

Deser: Galaretka niesłodzona.

Faza II

Śniadanie: 1 szklanka świeżych truskawek i tradycyjna owsianka na mleku odtłuszczonym, kawa lub herbata.

Przekąska 1: 1 jajo gotowane na twardo.

Obiad: Grillowane warzywa z sosem tzatziki.

Przekąska 2: Gruszka z serkiem kremowym light.

Kolacja: Burgery wołowe podawane z gotowanymi szparagami.

Deser: banan posypany gorzką czekoladą.

Śniadanie: Lekkie naleśniki nadziewane jagodami i serkiem kremowym light, kawa lub herbata.

Przekąska 1: odtłuszczona mozzarella z bazylią.

Obiad: Makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem.

Przekąska 2: 1 muffinka warzywne.

Obiad: Pulpeciki drobiowe, brokuły gotowane na parze, sałatka ze świeżych warzyw.

Deser: biszkopt razowy.

Śniadanie: Omlet z 2 jaj z dodatkiem wędzonego łososia, 180 ml soku warzywnego, kawa lub herbata.

Przekąska 1: seler nadziewany 1 trójkącikiem serka topionego.

Obiad: Sałatka śródziemnomorska z grillowaną piersią z kurczaka.

Przekąska 2: Szklanka truskawek z serkiem light.

Kolacja: Puree z kalafiora, pieczony łosoś w folii.

Deser: Dżem z suszonych owoców.

Faza III

 

Jak pisaliśmy powyżej, trzecia fazy diety nie zabrania nam już spożywania żadnych produktów i do tego czasu powinniśmy mieć już głowę pełną smakowitych pomysłów. Każdy z Was wie już na pewno, które produkty pozytywnie wpływają na jego organizm, a których musi się całkowicie wystrzegać. Faza III jest już sprawą indywidualną każdego z Was, dlatego nie będziemy narzucać żadnych dań 😉

Dieta South Beach wydaje się być dosyć przyjemną, łatwą i smaczną dietą, ale pamiętajcie, że zanim się na nią zdecydujecie, warto rozważyć wszystkie za i przeciw. Warto też zapoznać się z dostępnymi książkami albo też zerknąć na oficjalne strony internetowe dedykowane diecie (np. www.dietasouthbeach.pl w języku polskim).

Warto pamiętać także, że z całą pewnością uzyskamy lepsze efekty, gdy będziemy aktywni fizycznie. Nie oznacza to oczywiście wylewania hektolitrów potu na siłowni, ale uprawianie sportów 2-3 razy w tygodniu, codzienny spacer czy chociażby wybieranie schodów zamiast windy z całą pewnością będzie miało na nas pozytywny wpływ i poprawi nie tylko naszą kondycję fizyczną, ale z całą pewnością polepszy nasze samopoczucie!

Woda z cytryną – pij codziennie!

Woda z cytryną - pij codziennie! Nadszedł czas, żeby poruszyć bardzo ważny temat, którym jest… woda z cytryną. Wielokrotnie pisaliśmy, żebyście pamiętali o piciu wody, niezależnie od tego, czy jesteście na diecie czy nie. Zastanawialiście się...

Magnez w diecie

Magnez w diecie Któż z Was nie wie, jakie to uczucie kiedy drga powieka albo złapie skurcz w łydkę? Któż nie zmagał się z brakiem koncentracji i rozdrażnieniem nawet z błahego powodu? Z pewnością większość z Was przechodziła przez takie...

Kwasy tłuszczowe omega-3

Kwasy tłuszczowe omega-3 Nie wiem czy to pora roku wpływa na to, że większość z nas zaczyna z trwogą zwracać większą uwagę na to co je: na produkty, suplementy czy witaminy. Może odpowiedzialny za to jest sezon przeziębień i grypy? Nie wiem,...

1 komentarz

  1. poppy

    byłam na tej diecie, ale brak węglowodanów nie wpływał na mnie dobrze, to zrezygnowałam. Był efekt jojo, choć się nie obżerałam. Nie polecam

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Sprawdź wpisy na naszym blogu:

Sól himalajska – właściwości

Sól himalajska – właściwości

Niedawno opublikowaliśmy artykuł o znaczeniu sodu dla organizmu. Dla przypomnienia dodamy, że głównym źródłem sodu w diecie człowieka jest sól oraz wzmacniacze smaku takie jak glutaminian sodu. Zalecane dziennie zapotrzebowanie w sód jest równoważne ze spożyciem mniej...

czytaj dalej